Nawet największy kozak kiedy ma zorganizować swoje wesele wymięka. Nie jest to łatwe zadanie. Zapewniam Cie jako osoba od kilkunastu lat związana z organizacją imprez a w szczególności imprez okolicznościowych takich jak wesela. Nie jest to zwykła, standardowa impreza, trzeba się przygotować, wszystko dopinając na ostatni guzik. Pominięcie jakiegokolwiek szczegółu oznacza pewną klęskę i negatywne wspomnienia nieraz do końca życia. Wiem, że tragizuję, jednak to po to aby uświadomić Ci z czym masz do czynienia, z jak dużą inicjatywą musisz się uporać i jak wiele rzeczy trzeba zrobić aby wszytko wyszło jak należy. Całość właściwie zależy od tego co chcesz i jak. Jakie usługi dodatkowe , jakie kaprysy masz ty bądź twój partner. Ilość tych rzeczy warunkuje ilość pracy i obowiązków. W dodatku bardzo warunkuje koszty. Od tego gdzie organizujesz wesela i z jakim rozmachem chcesz aby wszytko przebiegło zależy to czy zapłacisz za wszystko gotówką czy może będziesz musiał wziąć kredyt:) Tragedia prawda? Odechciewa się ? Tak naprawdę nie jest aż tak źle jak to opisuję.